czwartek, 1 grudnia 2011

Piątek, piatek, pełen strachu...

Przed religią usłyszałam, że będzie sprawdzian na religii. Zapisujemy temat i pani nagle się pyta, czy już przerobilismy taki jeden temat. My, że nie. To pani powiedziała, że później zrobimy. Albo jednak nie, bo sprawdzian jest do tamtego. I był ten, co miał być, a ten pierwszy był później.


WEEKEND!

Buziaczki,
Anna Diore =)
^.^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz