Szkoła czarno - biała.
Był dzisiaj apel. No i niektórzy śpiewali. Np.: Konkol <nie pamiętam imienia>, aaaahaaaa, Alicja... I jak ona śpiewała, to na koniec ktoś powiedział, że zaraz szyby pękną... To stańcie tam i sami zaśpiewajcie!
Jedna z wysokich śpiewała Dżem. Jaś z IIc miał, ale kilka dni wcześniej mu nie wychodziło i postanowił po prostu wyrecytować "cośtam". Po wszystkim Seba gratulował Klaudii K. z IId występu! (Śpiewała.).
Na początku niemca zastanawiałam się, czy ktoś koło mnie usiądzie i... Wera sama z siebie usiadła, gdyż pokłóciła się z Wiktorią.
Była kartkówka na chemii (z dysocjacji jonowej kwasów). Ci, którzy wzięli nieprzygotowanie, bd pytani za tydzień. Coś takiego mruknęła pani POD NOSEM... (pod nosem - bo usta SĄ pod nosem...).
Na muzie poszliśmy na dwór, bo był konkurs biblijny w sali. =)
Buziaczki,
Anna Diore =)
^.^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz