środa, 19 października 2011

Bomba i "Moda na sukces 2" ...

Tak... A to wszystko przez... PANIĄ OD MATMY. To ona powiedziała że kiedyś klasa, którą uczyła, zrobiła jej kawał: ktoś krzyknął "BOMBA" i cała klasa (wcześniej umówiona) schowała sie pod ławki. I czekali na pani reakcję.
Nasza klasa postanowiła zrobić to samo pani od polaka. Uuups, przepraszam: pani nauczycielce języka polskiego (z małych liter!). Połowę lekcji trwało, aż ktoś to krzyknie, później w końcu Wera TO zrobiła. (nie, nie TO. To.). No i wszyscy <oprócz MNIE, Pałki - Pauliny T., Zenka - Zuzy, Przemka, Karola, Łukasza P., tych, których nie było i Mateusza, który prowadził lekcję - informacja o tym poniżej> się schowali, ale na krótko, poniewaz od razu wstali, zanim nawet pani zdążyła się odwrócić w ich kierunku.
A Paulina P. powiedziała, że co to było, skoro "pół klasy sie nie odwróciło". A o ile się nie myle, to SKOPIUJ --> WKLEJ poprzedni nawias, to nie jest 15 osób. Skoro siedzi w pierwszej ławce, i to z prawej strony, toniech sie nie wymądrza.

A pani mi puściła oczko < ; ) > ... I to nie < ; | > ...

Mateusz prowadził lekcję. O Mojżeszu, bodajże. Tak, tak, ale po jakimś czasie się wyłączyłam...


Dzisiaj były również dwa konkursy z języka angielskiego (xD). Na pierwszym - na WOS-ie - byłam ja, Martucy, Ala, Aurelia, Wiktoria. Na kolejnym nie było... 8 osób z klasy + nieobecni. I ich pani zwolniła z polaka <drugiego>. A pierwszego Mati prowadził DOŚĆ <wcześniej było tu słowo "tak", aczkolwiek nastąpiło powtórzenie, hehe> dyplomatycznie, że się TAK wyrażę.

Na WOS-ie nie wiem co bło, gdyż Paulina, kurdę, nie uważała na prasówce. A Marta, że nie muszę wiedzieć, co było na wszystkich prasówkach. A ja jakoś chciałam wiedzieć, kurdę. tak samo ak jestem chora, to chodzę do szkoły, ponieważ chcę wiedzieć, co było i coś ktoś śmiesznego powiedział.

Np. taki Szymon dziś na matmie, że niby egzaminy z tego podręcznika bd a matmy. A pani chodziło o EGZAMINY GIMNAZJALNE, chechłe - chechłe...


No i jeszcze Pyciu i Wera przed ostatnim konkursem <.drugim, xD.>. Wera nawet z Aurelią tak do Pycia: "A teraz trójkąt". Zwiał, gdzie piperz <pieprz> rośnie, czyli do Przemka. Haha, nie no, do Maćka.
W ogóle na liście było Amelia - zamiast Aurelia, Szajrun - zamiast Szafran, Lisoziec - powinno być Lisowiec. ... .


Taże było wesoło. Jak ja nie lubię tego słowa. Za to lubię Pyć'ia.
Uuuupsss, Aaanu wpaaaadłoo .......



Buziaczki,
Anna Diore =)
^.^

P.S.: Z "Modą na sukces 2" chodziło o to, że Wera to Brooke, Pyciu to Thorn a oni coś tam mieli ze soba. To nie ja powiedizałam! To wszystko przez Tamarę i ... Mateusza ... .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz